Tak zwane chromy to elementy pokryte warstwą takiego metalu w karoserii i uchodzą one za wyjątkowo eleganckie, ładne, ekskluzywne a jednocześnie wyjątkowo trwałe. Jednak nic bardziej mylnego, ponieważ o nasze chromy trzeba dbać jak o cerę. Jedno i drugie może się bowiem zestarzeć i to w brzydki sposób.
Chrom to potoczna nazwa dla kliku warstw metali, na których to pierwiastek o symbolu Cr będzie wyłącznie mikroskopijnej grubości powłoczką błyszczącą. Podstawą będzie tutaj stal, z której realizuje się ładne elementy karoserii. Im będzie ona równiejsza i dobrze wypolerowana tym lepiej. Na to nakłada się kilka warstw miedzi. Kilka, ponieważ dzięki niej da się wyrównać powierzchnię a jednocześnie będzie ochrona przed korozją i jest to idealna baza dla chromu. Nikiel ma nawet 50 mikrometrów grubości i na to nakłada się chrom, który ma od 5 do 10 mikrometrów grubości.
Renowacja elementów chromowanych
Wszelkie niedoskonałości powierzchni pierwotnej źle będą wpływać na ostateczny efekt, ponieważ będą się uwydatniać. Uszkodzenie powłoki chromowanej będzie decydować o tym, że rdza będzie się rozwijać. Pod chromem znajduje się bowiem nikiel a on dość szybko się utlenia. Pojawiają się punkciki korozji, które dalej się rozszerzają. Tych kilka warstw metalu posiadać będzie mikropęknięcia, które mogą przepuszczać wodę.
Możliwe, że małe uszkodzenia nie będą wyglądać źle, ale pod spodem już blacha będzie zniszczona. Naprawy chromów są trudne i drogie. Jeśli mamy auto zabytkowe to najczęściej chromy będą pobierać dużą cześć kosztów całej naprawy. Dlatego zanim będzie trzeba je naprawiać warto zadbać o to, by nie doszło do ich zniszczenia.
Jak dbać o chromy?
Pierwsza sprawa to częste mycie auta. Dzięki temu usuwa się zabrudzenia, a te jeśli będą pozostawione bez opieki szybko mogą wejść w nasz metal i będą go niszczyć. Jeśli chromy dawno nie były czyszczone można używać do tego procesu specjalnych środków. Idealnym wyjściem dla ochrony będzie użycie specjalnych past. Mają one lekko ścierne właściwości, na tyle by usuwać zabrudzenia i przywrócić dawny blask powierzchni, ale nie na tyle silne, by ją zniszczyć tak jak pumeks ściera nasze pięty. Dobre środki zapewniają połysk i są w stanie stworzyć powłokę antykorozyjną.